23 maja 2015

15# Zamiana mózgów, wybieg i sesje zdjęciowe czyli "Top Modelka"

Informacje :
Autor : Meg Cabot
Oryginalny tytuł : Airhead
Polski tytuł : Top Modelka
Wydawnictwo : Amber
Ilość stron : 208
Cena : 19,80














Wyobraźcie sobie życie sławnej modelki. Światła fleszy na każdym kroku, wierni fani przed waszym luksusowym apartamentem i stos kontraktów z najlepszymi firmami czekający na marmurowym stoliku ozdobionym kryształami.

Jesteście idealni w każdym calu.

Podoba wam się? Bo ja znam dziewczynę, której się to wcale nie podoba.

Emerson uwielbia gry komputerowe. Obiektywnie przeciętna w każdym szczególe. Nie zależy jej na wyglądzie a tym bardziej na powodzeniu. Po dziwnym wypadku budzi się w ciele super modelki Nikki Howard- rozchwytywanej siedemnastolatce podpisującej kontrakty z najlepszymi.
Od tego momentu, Em jest zmuszona porzucić swoje dotychczasowe życie i przejąć życie Nikki tak, by żaden wścibski paparazzi się o tym nie dowiedział.

O książce dowiedziałam się przypadkiem. Szukałam czegoś lekkiego i „głupiego” do poczytania. Z twórczością Meg Cabot miałam wielokrotnie do czynienia, jednak wcześniej nie słyszałam o „Top Modelce”.
Muszę niestety przyznać, że to jedna z gorszych książek pani Cabot. 

Głównym powodem jest punkt wyjścia akcji. Operacja zamiany mózgów? Wiem, medycyna postępuje, ale trzymanie mózgu  X czasu w jakimś słoiku a potem przeszczepianie go do innego ciała wydaje mi się naprawdę absurdalne, choć na początku całkiem mi się to podobało.

Nie potrafię zliczyć ile razy w ciągu czytania Emerson mnie irytowała. Co chwila na coś narzekała, a jej irracjonalne wybory potrafiły doprowadzić do szału. Myśli jedno, robi drugie. I to jej wieczne wahanie. Dziewczyno zdecyduj się wreszcie!

Bohaterowie są dosyć jasno określeni. Nie lubię kiedy charaktery postaci mamy podane jak na tacy. Lubię poznawać lepiej naturę bohaterów, przewiercać się przez kolejne warstwy  ich cech i sama budować w głowie ich obraz. Tutaj ta eksploracja jest nam po części odebrana.

Nie twierdzę, że książka to same minusy. Książka daje dobre spojrzenie na pracę modelek. Pokazuje, jakie to ciężka praca wbrew powszechnym opiniom. Pozowanie do jednego zdjęcia może trwać godzinami, by wyszło idealnie. Jeszcze nie spotkałam się w książce z takim spojrzeniem na ten zawód.

Emerson nie jest jednak tak okrutnie irytująca jak Bella ze Zmierzchu ( czemu.. ja to czytałam??) Mimo nowej sytuacji, chcę dodać siebie do życia Nikki. Na początku jej nie lubiłam. Potem zorientowałam się, że za surowo ją oceniłam. Jak ja bym się  czuła, gdyby nagle w moim życiu nastał „Game Over” a potem obudziła się w innej rzeczywistości? Co bym zrobiła, gdybym musiała porzucić moje dotychczasowe życie, będąc zmuszoną do końca moich dni, przedstawiać się jako ktoś inny, pozwalać by inni mówili do mnie obcym imieniem i nie móc spełniać swoich marzeń, ze względu na oczekiwania innych? Po takim dywagowaniu, stwierdzam, że mimo iż Emerson jest dość irytująca, to jednak gdzieś tam, bardzo głęboko potrafię się z nią utożsamić i zrozumieć jej pobudki.

Zakończenie mi się naprawdę podobało, mimo, że reszta książki była dość przeciętna. Sięgnęłam po drugi tom trylogii i… po trzeci sięgnę tylko dla jedno powodu – chcę wiedzieć jak ta pokręcona historia się skończy. Po drugiej części mam jeszcze większy mętlik w głowie.

Książka nie jest najlepsza, ale nie jest też taka najgorsza na świecie. Jeśli jednak chcecie po praz pierwszy sięgnąć po twórczość Meg Cabot to nie czytajcie tego na pierwszy ogień. Wybierzcie coś innego, bo jestem pewna, że gdybym od tej powieści zaczęła przygodę z jej twórczością, to z oporem sięgałabym po jej kolejne książki.

A wy czytaliście Top Modelkę? Podobała wam się, a może wręcz odwrotnie? Jakie inne książki Meg Cabot czytaliście? Dajcie znać J

Zaczytanego <3

Charlotte Andell

4 komentarze:

  1. Nie czytałam i raczej jakoś specjalnie nie będę się starać, aby po nią sięgnąć, gdyż nie do końca mój typ. Ale jako lekka, niezobowiązująca lektura - jak najbardziej ^^

    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, Meg Cabot zwykle pisze niezobowiązujące książki :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Modeling jest z pewnością interesującym zawodem. Z chęcią przeczytałabym jakąś książkę, której motywem przewodnim jest właśnie chodzenie po wybiegu. Nie sięgnę raczej po "Top modelkę" pani Cabot - Twoja recenzja skutecznie mnie do tego zniechęciła.

    Zapraszam do siebie. :)
    http://bo-kocham-czytac.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak znajdę jakąś inną książkę o modelingu, to z pewnością pojawi się jej recenzja :)
      Na bloga oczywiście wchodzę ^.^
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Czytelniku

Jeśli masz inne zdanie na temat, o którym piszę lub po prostu chcesz podyskutować, zostaw komentarz - będzie mi miło!