Witajcie! Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym postem, a tym razem zamiast recenzji będzie to "Sweets Book Tag" :)
Zapraszam!
Taką książką zdecydowanie jest "Czas Żniw" Samanthy Shannon. Wiem, że naprawdę wiele osób zachwyca się historią Paige. Dla mnie była po prostu w porządku. Zabrakło mi "tego czegoś" bym dołączyła do tego grona miłośników. Bohaterowie dobrze wykreowani, wartka akcja ale dla mnie, to po prostu nie to ;)
Zmierzch"? =D Oczywiście żartuję. Swego czasu miałam wielką fazę na tę historię ( głównie na filmy, ale to pomińmy) ale teraz zauważam wszelkie niedociągnięcia, ale to nadaje się na osobny post, a przecież tag nie może być za długi ;) Czytałam wiele książek z bohaterami, którym naprawdę czegoś brakowało i miałam wrażenie, że będą tylko marudzić. Do tej kategorii świetnie nadaje się Eadlyn z "Następczyni" autorstwa Kiery Cass. Jezusicku! Ta dziewucha tak mnie irytowała! Zadufana w sobie i potrafiąca tylko narzekać pannna - nie rozumiem jak ( dalsza część będzie białymi literami, dla tych którzy nie czytali "Jedynej") dwójka takich świetnych bohaterów jak Ami i Maxon doczekali się aż tak koszmarnego dziecka! Mam nadzieję, że w ostatnim tomie zdołam choć trochę przekonać się do Eadlyn.
Nie czytam często ani kryminałów ani horrorów. Kiedy już sięgam po takie gatunki to po mistrzów - dlatego do tej kategorii przypasuję książkę "I nie było już nikogo" napisaną przez Królową czyli Agathę Christie! To naprawdę fantastyczna historia i do samego końca nie wiedziałam kto zabił, ale kiedy już się dowiedziałam - miałam wrażenie, że temperatura spadła w pokoju o kilka stopni!
Do tej kategorii będzie pasować zarówno twórczość J.K Rowling, jak i Ricka Riordana - nie można też zapomnieć o Suzanne Collins i Cassandrze Clare! Ta czwórka autorów należy do moich ulubionych a ich książki mogę czytać cały czas - nie ważne czy jest ciepło czy zimno, czy mam doła czy może tryskam szczęściem <3 Bardzo często lubię czytać też ulubione fragmenty z pojedynczych książek - ale to wtedy zależy od nastroju ;)
Takich książek jest naprawdę wiele. "Kosogłos" złamał moje serce. "Krew Olimpu" złamała moje serce. "Miasto Niebiańskiego Ognia" oraz "Mechaniczna Księżniczka" również złamały moje serce. Jezusicku - tyle książek złamało moje serce - aż dziwię się, że coś z niego zostało! P.S Tak specjalnie tyle razy powtórzyłam "złamane" oraz "serce" =D
Do moich ulubionych krótkich książek, zaliczam dwa klasyki - "Wielkiego Gatsby'ego" autorstwa F.S Fitzgerald'a oraz "Portret Doriana Graya" Oscara Wilde'a. Książki nie są szczególnie grube ale mają w sobie tyle wartości i morałów, że nie można ich nie kochać <3
Książkę tę, odkryłam niedawno jednak całkowicie się w niej zakochałam - a mowa o powieści Matthew Quick'a - "Prawie jak gwiazda rocka". Amber to bohaterka dająca tak wielkiego kopa pozytywnej energii, że wszelakie smutki zostawiają mnie w spokoju <3 Ale takich książek jest dużo więcej - i całe szczęście, bo bez nich chyba nie przetrwałabym takich przygnębiających dni :3
I to na tyle dzisiaj :) Mam nadzieję, że ten tag spodobał się Wam w moim wykonaniu :) Wiem, że ktoś już dawno mnie do niego nominował, ale nie jestem w stanie przypomnieć sobie kto :(
Ja zaś do zabawy zapraszam - Bukowe Opowieści
Jakie książki Wy dopasowalibyście do kategorii? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach ;)
Zaczytanego!
Charlottre
Zapraszam!
1. Donat - książka w której czegoś mi brakowało
Taką książką zdecydowanie jest "Czas Żniw" Samanthy Shannon. Wiem, że naprawdę wiele osób zachwyca się historią Paige. Dla mnie była po prostu w porządku. Zabrakło mi "tego czegoś" bym dołączyła do tego grona miłośników. Bohaterowie dobrze wykreowani, wartka akcja ale dla mnie, to po prostu nie to ;)
2. Pudding - książka z rozlazłym bohaterem
Zmierzch"? =D Oczywiście żartuję. Swego czasu miałam wielką fazę na tę historię ( głównie na filmy, ale to pomińmy) ale teraz zauważam wszelkie niedociągnięcia, ale to nadaje się na osobny post, a przecież tag nie może być za długi ;) Czytałam wiele książek z bohaterami, którym naprawdę czegoś brakowało i miałam wrażenie, że będą tylko marudzić. Do tej kategorii świetnie nadaje się Eadlyn z "Następczyni" autorstwa Kiery Cass. Jezusicku! Ta dziewucha tak mnie irytowała! Zadufana w sobie i potrafiąca tylko narzekać pannna - nie rozumiem jak ( dalsza część będzie białymi literami, dla tych którzy nie czytali "Jedynej") dwójka takich świetnych bohaterów jak Ami i Maxon doczekali się aż tak koszmarnego dziecka! Mam nadzieję, że w ostatnim tomie zdołam choć trochę przekonać się do Eadlyn.
3. Lody - książka która zmroziła Ci krew w żyłach
Nie czytam często ani kryminałów ani horrorów. Kiedy już sięgam po takie gatunki to po mistrzów - dlatego do tej kategorii przypasuję książkę "I nie było już nikogo" napisaną przez Królową czyli Agathę Christie! To naprawdę fantastyczna historia i do samego końca nie wiedziałam kto zabił, ale kiedy już się dowiedziałam - miałam wrażenie, że temperatura spadła w pokoju o kilka stopni!
4. Czekolada - książka którą możesz czytać w kółko i w kółko i nigdy Ci się nie znudzi
Do tej kategorii będzie pasować zarówno twórczość J.K Rowling, jak i Ricka Riordana - nie można też zapomnieć o Suzanne Collins i Cassandrze Clare! Ta czwórka autorów należy do moich ulubionych a ich książki mogę czytać cały czas - nie ważne czy jest ciepło czy zimno, czy mam doła czy może tryskam szczęściem <3 Bardzo często lubię czytać też ulubione fragmenty z pojedynczych książek - ale to wtedy zależy od nastroju ;)
5.Ciasto - książka która złamała Ci serce
Takich książek jest naprawdę wiele. "Kosogłos" złamał moje serce. "Krew Olimpu" złamała moje serce. "Miasto Niebiańskiego Ognia" oraz "Mechaniczna Księżniczka" również złamały moje serce. Jezusicku - tyle książek złamało moje serce - aż dziwię się, że coś z niego zostało! P.S Tak specjalnie tyle razy powtórzyłam "złamane" oraz "serce" =D
6.Cukierek - ulubiona krótka książka/ulubiona krótka książka z dzieciństwa
Do moich ulubionych krótkich książek, zaliczam dwa klasyki - "Wielkiego Gatsby'ego" autorstwa F.S Fitzgerald'a oraz "Portret Doriana Graya" Oscara Wilde'a. Książki nie są szczególnie grube ale mają w sobie tyle wartości i morałów, że nie można ich nie kochać <3
7.Tort - książka której nic nie brakuje i którą czytasz by poprawić sobie humor
Książkę tę, odkryłam niedawno jednak całkowicie się w niej zakochałam - a mowa o powieści Matthew Quick'a - "Prawie jak gwiazda rocka". Amber to bohaterka dająca tak wielkiego kopa pozytywnej energii, że wszelakie smutki zostawiają mnie w spokoju <3 Ale takich książek jest dużo więcej - i całe szczęście, bo bez nich chyba nie przetrwałabym takich przygnębiających dni :3
I to na tyle dzisiaj :) Mam nadzieję, że ten tag spodobał się Wam w moim wykonaniu :) Wiem, że ktoś już dawno mnie do niego nominował, ale nie jestem w stanie przypomnieć sobie kto :(
Ja zaś do zabawy zapraszam - Bukowe Opowieści
Jakie książki Wy dopasowalibyście do kategorii? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach ;)
Zaczytanego!
Charlottre
Nie tak dawno sama robiłam ten tag, który strasznie przypadł mi do gustu. I tak się składa, że w ostatniej kategorii również dałam "Prawie jak gwiazda rocka" Quicka. Wielkie umysły myślą podobnie :3
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Haha, dokładnie :D <3
UsuńWiele z wymienionych przez ciebie książek nie czytałam. W planie mam "Portret Doriana Graya" - ale jakoś nie mogę znaleźć dla niej czasu. "Prawie jak gwiazda rocka" świetnie pasuję do tej kategorii - piękna historia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhouseofreaders.blogspot.com
PDG to rewelacyjna historia ;) Koniecznie musisz znaleźć kiedyś dla niej czas <3
UsuńNie zapomnę nigdy jak bardzo byłam załamana i roztrzesiona po przeczytaniu Mechanicznej księżniczki, ale to tylko dlatego że była tak idealna :*
OdpowiedzUsuńCassandra Clare ma wyjątkowy talent do sklejania i rozbijania serc czytelnika :')
UsuńKosogłos złamał również moje serce </3
OdpowiedzUsuńTrybuci - Łączmy się w bólu
Usuń:(
Gratuluję nominacji. Świetnie poradziłaś sobie z udzieleniem odpowiedzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję ;)
Usuń"Mechaniczna księżniczka" trzymała mnie w takim napięciu, że nie wytrzymałam i zerknęłam kilka stron dalej, by zobaczyć, czego mogę się spodziewać, więc, poza epilogiem, aż tak bardzo moje serce nie ucierpiało. :)
OdpowiedzUsuńEpilog mnie rozstroił emocjonalnie :o
UsuńSuper wykonany tag i cudownie odpowiedzi. Ja też byłam kiedyś zakochana w "Zmierzchu" chyba wszystko od nich miałam. Czytałam i oglądałam, no ale już te czasy minęły. :)
OdpowiedzUsuńhttp://kochamczytack.blogspot.com
Eh, te czasy :D
UsuńŚwietny Tag <3 Aż zgłodniałam ;) Miłej środy!
OdpowiedzUsuńPS. Chyba wszyscy znamy ten ból złamanego serca :(
Dziękuję <3 Przyda się :P Wzajemne :*
UsuńZdaje się że to ja nominowałam Cię do tego Tagu :-D Fajne wykonanie ;-) Ale niestety nie czytałam ani nie słyszałam o większości tych książek :-(
OdpowiedzUsuńJa również byłam zakochana swego czasu w historii Belli i Edwarda, ale dopiero teraz zaczynam z innej strony patrzeć na tą historię i wytykać jej błędy. Ale ogólnie to nadal bardzo ja lubię. Idealna książka na odprężenie :-)
Pozdrawiam :*
Może w przyszłości wrócę kiedyś do tych książek z czystej ciekawości :D
UsuńSama kiedyś robiłam chyba ten TAG u siebie i powiem szczerze, że bardzo go lubię! :) Szkoda, że wśród Twoich odpowiedzi tak wiele tytułów nadal pozostaje dla mnie zagadką. Chyba muszę nadrobić zaległości czytelnicze. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Koniecznie ;)
UsuńMuszę przyznać, że ciekawy TAG :) Bardzo przyjemnie się czytało Twoje odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńA jeśli jesteśmy już w temacie Kosogłosa, to na moim blogu pojawiła się recenzja filmu "Kosogłos. Część 2" Serdecznie zapraszam!
http://mybooktown.blogspot.com/
Chętnie zajrzę ;)
UsuńTeż nie przepadam z Eadlyn, ale nie pasuje moim zdaniem do tej kategorii - jest bardzo konkretna i zdecydowana. Ale głównie denerwował mnie w niej jej upór, arogancja i egoizm :/
OdpowiedzUsuńbookocholic.blogspot.com
Eadlyn jest koszmarna :_:
Usuń" dalsza część będzie białymi literami, dla tych którzy nie czytali "Jedynej"" - nie zrobiłaś w końcu tej części białymi literami :) Ja akurat czytałam "Jedyną", więc nie dostałam spoilera, zresztą takiego obrotu spraw łatwo się domyślić.
OdpowiedzUsuńI jak najbardziej zgadzam się z "Kosogłosem". Mi też złamał serce, ale w takim pozytywny sposób - tzn. cierpiałam, ale wiedziałam, że to było świetne poprowadzenie historii przez autorkę.
Matko kochana masz rację! ;-: Na szczęście już to naprawiłam :D
UsuńDziękuję :)
Mniam, ale zrobiło się słodko i pysznie! ;-)
OdpowiedzUsuńMniam ^.~
UsuńDawno temu robiłam ten tag i pamiętam, że też pojawiła się tam Rowling, Riordan i (chyba) Clare. I zgadzam się z ostatnim punktem, w końcu Quick jest cudowny! <3
OdpowiedzUsuńJest świetny <3
Usuń