Informacje:
Autor: Huntley Fitzpatrick
Oryginalny tytuł: My Life Next Door
Polski tytuł: Moje życie obok
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Liczba stron: 450
Cena: 34,90 zł
Polska premiera: 27.06.2016
Po jednej stronie - porządek i ład. Utrzymany w nienagannej czystości dom, odkurzany po kilka razy dziennie. Po drugiej - chaos. Rozlane soczki, bałagan na stole i wąż Voldemort, przemykający korytarzem. Co się stanie, kiedy te dwa światy się połączą?
Hałaśliwi Garrettowie, są całkowitym przeciwieństwem Reedów. Jednak Samantha Reed, od lat obserwuje tę chaotyczną rodzinę, pragnąc by razem z mamą i siostrą, dzieliły taką więź jak Garrettowie. Pewnego dnia, na jej dach wspina się Jase Garrett... i wtedy wszystko się zmienia...
"Moje życie obok" to książka, na którą oczekiwałam od czasu, kiedy zobaczyłam jej zapowiedź. Lato to idealna pora, do sięgnięcia po taką lżejszą młodzieżówkę, więc nie mogłam doczekać się lektury i zobaczyć, jak w temacie odnalazła się Huntley Fitzpatrick.
Historię poznajemy z punktu widzenia Sam. Matka dziewczyny to znany polityk, przez co nastolatka nie ma łatwego życia. Nie potrafi odnaleźć się w gigantycznym domu, zdecydowanie za dużym dla niej, matki i siostry. Stara się być idealną córką, by nie zawieść wiecznie zestresowanej rodzicielki - i być dla niej powodem do domu. Sam to jedna z tych postaci, która można polubić od pierwszej strony. Znacie to uczucie, kiedy z jednej strony jesteście źli na danego bohatera, za to co robi, ale z drugiej wiecie, że to być może jedyne wyjście? Tak samo miałam z niektórymi decyzjami Sam - irytowały mnie, ale w głębi duszy czułam, że bohaterka postępuje dobrze. O perypetiach dziewczyny czytało się z przyjemnością, chociaż.... tak naprawdę nie wiele się działo. Przez zdecydowaną większość czasu, akcja kręci się wokół rozkwitającej miłości Sam i Jase'a oraz kampanii jej matki. Prawdą jest, że niektóre rzeczy można by wyciąć z książki i skrócić historię, jednak mimo wszystko, na nudę nie mogłam narzekać - i przyjemnie było spędzić popołudnie, czytając o normalnym życiu.
Wątek miłosny jest dokładnie taki, jakiego się spodziewałam - uroczy i delikatny. Więź tworząca się między Sam a Jase'em jest niesamowita i z uśmiechem na twarzy czytałam, jak się rozwija. Mimo, że oboje byli wcześniej w związkach, łączące ich uczucie, bez problemu można nazwać pierwszą miłością. Uwielbiam dobrze stworzone wątki miłosne - a ten właśnie taki jest. Wystarczająco uroczy, by zrobiło się ciepło na sercu - ale nie przesłodzony, przez który odbija nam się tęczą - jak to czasem bywa w przypadkach książek dla młodzieży. Mimo wszystko uważam, że relacja łącząca tę dwójkę, rozwinęła się w za szybkim tempie. Gdyby autorka nieco zwolniła, byłoby dużo lepiej.
Mam wrażenie, że w niektórych momentach, autorka chciała na siłę wprowadzić coś dramatycznego. Czasem wychodziło jej to lepiej, a innym razem gorzej. Tak naprawdę w książce mamy jeden, prawdziwy zwrot akcji - który ma miejsce właściwie dopiero pod koniec historii. Szczerze mówiąc, zagranie to było nieco sztampowe i spodziewałam się czegoś bardziej oryginalnego. Pomijając ten zwrot akcji, w powieści nieco dramatycznej "rozrywki" dostarczał Tim - brat najlepszej przyjaciółki Sam. Chłopak, który od jedenastego roku życia, uzależniony jest od alkoholu i narkotyków - starający się walczyć z nałogiem, ale w większości z marnym skutkiem. O jego uzależnieniach wiedzą tylko Sam i jego siostra, a rodzicie pozostają w błogiej nieświadomości - bo przecież łatwo ich oszukać, skoro praktycznie nie mają z dziećmi bliższej relacji. Tim to mimo wszystko postać, którą naprawdę polubiłam i cieszę się, że autorka zdecydowała się umieścić w powieści, taki charakter jak on. Jego walka i to, ile sił wkładają jego siostra i Sam w to, by mu w niej pomóc, naprawdę daje do myślenia i przyczynia się do tego, że "Moje życie obok" jest wartościową młodzieżówką.
"Moje życie obok" to zabawna i lekka młodzieżówka, która momentami porusza naprawdę ważne tematy. Trochę schematyczna, idealna pod scenariusza na amerykańską komedię romantyczną - ale również wartościowa. Dobry przykład tego, że romans dla młodzieży - chociaż nie doskonały - może być lekturą, która zapadnie w pamięci.
Moja ocena to: 7/10
Macie zamiar sięgnąć po tę książkę?
Znacie jakieś romanse dla młodzieży, warte polecenia?
Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach <3
Zaczytanego!
Charlotte
Historię poznajemy z punktu widzenia Sam. Matka dziewczyny to znany polityk, przez co nastolatka nie ma łatwego życia. Nie potrafi odnaleźć się w gigantycznym domu, zdecydowanie za dużym dla niej, matki i siostry. Stara się być idealną córką, by nie zawieść wiecznie zestresowanej rodzicielki - i być dla niej powodem do domu. Sam to jedna z tych postaci, która można polubić od pierwszej strony. Znacie to uczucie, kiedy z jednej strony jesteście źli na danego bohatera, za to co robi, ale z drugiej wiecie, że to być może jedyne wyjście? Tak samo miałam z niektórymi decyzjami Sam - irytowały mnie, ale w głębi duszy czułam, że bohaterka postępuje dobrze. O perypetiach dziewczyny czytało się z przyjemnością, chociaż.... tak naprawdę nie wiele się działo. Przez zdecydowaną większość czasu, akcja kręci się wokół rozkwitającej miłości Sam i Jase'a oraz kampanii jej matki. Prawdą jest, że niektóre rzeczy można by wyciąć z książki i skrócić historię, jednak mimo wszystko, na nudę nie mogłam narzekać - i przyjemnie było spędzić popołudnie, czytając o normalnym życiu.
"Garrettowie byli dla mnie jak bajka na dobranoc na długo przedtem, zanim sama stałam się częścią tej bajki."
"Idziesz swoją drogą, zaślepiona jej doskonałością, czujesz się wspaniale, po czym tylko kilka rozstajów i pogrążasz się tak bardzo, jak nigdy nie mogłaś sobie tego wyobrazić."
Mam wrażenie, że w niektórych momentach, autorka chciała na siłę wprowadzić coś dramatycznego. Czasem wychodziło jej to lepiej, a innym razem gorzej. Tak naprawdę w książce mamy jeden, prawdziwy zwrot akcji - który ma miejsce właściwie dopiero pod koniec historii. Szczerze mówiąc, zagranie to było nieco sztampowe i spodziewałam się czegoś bardziej oryginalnego. Pomijając ten zwrot akcji, w powieści nieco dramatycznej "rozrywki" dostarczał Tim - brat najlepszej przyjaciółki Sam. Chłopak, który od jedenastego roku życia, uzależniony jest od alkoholu i narkotyków - starający się walczyć z nałogiem, ale w większości z marnym skutkiem. O jego uzależnieniach wiedzą tylko Sam i jego siostra, a rodzicie pozostają w błogiej nieświadomości - bo przecież łatwo ich oszukać, skoro praktycznie nie mają z dziećmi bliższej relacji. Tim to mimo wszystko postać, którą naprawdę polubiłam i cieszę się, że autorka zdecydowała się umieścić w powieści, taki charakter jak on. Jego walka i to, ile sił wkładają jego siostra i Sam w to, by mu w niej pomóc, naprawdę daje do myślenia i przyczynia się do tego, że "Moje życie obok" jest wartościową młodzieżówką.
"Ale o to właśnie chodzi, prawda? Przecież najważniejsze zmiany już nastąpiły."
"Moje życie obok" to zabawna i lekka młodzieżówka, która momentami porusza naprawdę ważne tematy. Trochę schematyczna, idealna pod scenariusza na amerykańską komedię romantyczną - ale również wartościowa. Dobry przykład tego, że romans dla młodzieży - chociaż nie doskonały - może być lekturą, która zapadnie w pamięci.
Moja ocena to: 7/10
Macie zamiar sięgnąć po tę książkę?
Znacie jakieś romanse dla młodzieży, warte polecenia?
Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach <3
Zaczytanego!
Charlotte
Za poznanie historii Sam i Jase'a, serdecznie dziękuję księgarni internetowej Tania Książka
Ja mam zamiar sięgnąć po tę książkę!!!
OdpowiedzUsuńCóż, historie Sparksa Nicholasa się powinny wpasować. ;)
Czytałam do tej pory dwie - "Ostatnią piosenkę" która mnie nie porwała, oraz dość ciekawą "Jesienną miłość". W przyszłości na pewno sięgnę po kolejne książki tego autora ;)
UsuńHmm, zapowiada się ciekawa lekka lektura :)
OdpowiedzUsuńwidziałam ją w zapowiedziach i jakoś mnie nie zaciekawiła. po lekturze recenzji, choć jest w miarę pozytywna, jednak to się nie zmieniło i raczej po tę książkę nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńOd początku zainteresowała mnie ta książka, bo wydawała się być słodką, przyjemną historią idealną na leniwe wakacyjne wieczory. Bardzo ciekawiło mnie to, jak te dwie rodziny będą próbowały ze sobą współgrać. Widzę, że nie pomyliłam się w swoich przeczuciach i bardzo chętnie sięgnę po tę historię :3
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Zachwyciłaś mnie tytułem posta, dlatego wpadłam :D Chwytliwy. :D Książką nie byłam tak jak Ty zainteresowana od premiery, dlatego raczej po nią nie sięgnę, typowe młodzieżówki, bez większych zwrotów akcji, jest ich tak wiele. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Goodness, this is really entrancing scrutinizing. I am cheerful I found this and found the opportunity to examine it. Great occupation on this substance. I like it. Deadpool Motorcycle Jacket - Black-LeatherJacket.com
OdpowiedzUsuńI have never been seen ever in my life I was just considering your blog, it was seem to be very good sound like thought-provoking and extra informatively for us. In that kind of articles most is appreciable by everyone. Newt Scamander Blue Coat
OdpowiedzUsuńThis is a wonderful article, Given so much info in it, These type of articles keeps the users interest in the website, and keep on sharing more. blade runner shearling coat for sale I enjoyed reading your articles .. good luck.
OdpowiedzUsuńI have never been seen ever in my life I was just considering your blog, it was seem to be very good sound like thought-provoking and extra informatively for us. In that kind of articles most is appreciable by everyone.
OdpowiedzUsuńComic Con Jackets
I was reading the provided article with a great interest! This post is useful and informative.
OdpowiedzUsuńStar Trek Patrick Stewart Jacket