Autor: Danielle L.Jensen
Oryginalny tytuł: Warrior Witch
Polski tytuł: Waleczna Czarownica
Wydawnictwo: Galeria Książki
Liczba stron: 400
Cena: 36,90 zł
Polska premiera: 11.01.2017
Ile jesteś w stanie poświęcić, w imię zwycięstwa? Tristan i Cécile dokonali wielu rzeczy, które na pozór zdawały się niemożliwe. Zakochanych czeka jednak kolejne wyzwanie - pokonanie zła, do którego uwolnienia się przyczynili. Aby zwciężyć, stawiaja wszystko na jedną kartę - ale nawet to, może okazać się niewystarczające...
"Waleczna Czarownica" była jedną z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie książek. Po zakończeniu drugiego tomu, potrzebowałam kontynuacji już, teraz - ale niestety, musiałam czekać. Oczekiwanie wzmocniło mój "apetyt" i sprawiło, że kiedy ostatni tom trafił w moje ręce, nie zwlekałam z lekturą i od razu zaczęłam czytać.
Danielle L. Jensen nie oszczędza czytelnika. Od pierwszych stron zostałam wrzucona w wir akcji, nie mając ani chwili na odpoczynek. Chłonęłam wydarzenia i nie potrafiłam oderwać się od lektury - cały czas bałam się o los Cécile i Tristana. Autorka manipuluje emocjami czytelnika, sprawiając, że moje serce biło w szaleńczym tempie. Pozostałam czujna nawet w czasie spokojnych momentach - ponieważ wiedziałam, że to jedynie cisza przed burzą.
Kiedy traci się sens życia, wiele rzeczy okazuje się wartych, by za nie umrzeć.
Nienawidzę się nudzić podczas czytania - jednak zbyt duża ilość akcji, także nie jest rzeczą, której poszukuję w historii. W pewnym momencie, poczułam zmęczenie, ponieważ autorka w "Walecznej Czarownicy" zawarła bardzo dużo nowości, które w połączeniu z szaleńczym tempem wydarzeń, stawały się ciężkie do przetworzenia. Dlatego musiałam robić przerwy w czytaniu - nawet jeżeli bardzo chciałam wiedzieć, co wydarzy się dalej.
"W miłości, która pochłaniała mnie przez większość życia. Miłości, którą, jak się obawiałam, zawsze będzie plamić poczucie straty. Echo pieśni. Ale teraz, wbrew wszelkim nadziejom, ta miłość była czysta i nowa jak w tych pierwszych dniach, gdy się w sobie zakochaliśmy."
Zawsze martwię się o zakończenie serii, którą pokochałam. W ostatecznym rozrachunku, od tego jako autor kończy swoją opowieść, zależy potem opinia o całości. Danielle L. Jensen wie jak zakończyć historię z klasą. Ostatnie strony, na wiele sposobów złamały moje serce - i chociaż początkowo byłam zdezorientowana i zła, to teraz nie wyobrażam sobie, by historia Tristana i Cécile dobiegła końca w inny sposób.
"Życie bez celu nie jest życiem"
Trylogia Danielle L.Jensen nie jest idealna i na pewno nie każdemu się spodoba. Ale uwierzcie mi, to emocjonująca, pełna akcji i cudownych bohaterów historia. Prawdopodobnie jedna z najlepszych, jakie czytałam. Dlatego mimo drobnych wad, z całego serca polecam Wam "Waleczną Czarownicę" oraz generalnie, całą trylogię. Warto po nią sięgnąć.
Moja ocena to: 10/10
Znacie książki Danielle L.Jensen?
Co o nich sądzicie?
Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach <3
Zaczytanego!
Charlotte
Więcej nowości, na stronie księgarni internetowej Tania Książka
Nie spodziewałam się, że Waleczna czarownica okaże się być tak dobrym zakończeniem trylogii! Pierwszy tom był naprawdę dobry, ale drugim byłam rozczarowana i miałam dość duże obawy przed sięgnięciem po ostatnią część, jednak teraz zupełnie je rozwiałaś!
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Mam nadzieję, że pokochasz ostatni tom tak jak ja <3
UsuńMuszę sięgnąć wreszcie po Ukrytą Łowczynię i Waleczną czarownicę, ogólnie historia troli całkiem przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę <3
UsuńFajnie, że tobie również bardzo się podobała. No i to piękne zakończenie ♥
OdpowiedzUsuń<3
UsuńCzytałam pierwszy tom i byłam zadowolona, więc i mam w planie dokończyć tę trylogię - jeszcze w tym roku. ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, by Ci się spodobała ;)
UsuńMam przed sobą dopiero pierwszy tom, ale tyle dobrego nasłuchałam się o tej serii, że mam w planach oczywiście dwa kolejne :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Koniecznie daj znać, jak jak spodobał Ci się pierwszy tom ;)
Usuńzapraszam na mojego bloga https://books-are--my-life.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTym zakończeniem pani Jensen mnie dobiła. Płakałam jak opętana i przestać nie mogłam. Niby jest mi przykro, że tak to się skończyło, ale mimo wszystko było to świetne rozwiązanie. Szkoda, że to już koniec :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Przed nami na szczęście jeszcze prequel <3
Usuń