Co warto przeczytać w trakcie jesieni?

Cześć!

Jesień to jedna z ulubionych pór roku książkoholików - można zaszyć się pod ciepłym kocem, z kubkiem gorącej herbaty lub kawy (albo kakao) i ze spokojem pochłaniać kolejne strony. Co warto przeczytać w trakcie jesieni? 

Przyznam, że mój jesienny TBR nie został jeszcze opracowany. Na mojej jesiennej liście "Must read" znajduje się wiele pozycji (a mimo wszystko i tak je wciąż dodaje,ale ci...) a ja jestem tak zabiegana,że po większość na pewno nie sięgnę - albo skończę ze stosem zaczętych książek, których nie będę miała kiedy skończyć. Jeśli jednak ktoś z Was, dopiero zastanawia się po co warto sięgnąć podczas tegorocznej jesieni, przychodzę z pomocą - oto całkowicie subiektywne zestawienie książek, które idealnie nadadzą się to poczytania w chłodne, jesienne dni <3

Trylogia "Więzień Labiryntu"

Twórczość James'a Dashner'a naprawdę sobie cenię. Minęło już trochę czasu, odkąd przeczytałam trylogię "Więzień Labiryntu" ale miło ją wspominam. Co prawda, to prawda - "Lek na śmierć"zwalił mnie z nóg swoją bezsensownością w pewnym momencie lektury - ale mam pewien sentyment do tej trylogii. To pełna akcji historia, która może i nie spodoba się każdemu - jeśli jednak dacie jej szansę, zagwarantuje Wam dobrą zabawę, podczas jesiennych wieczorów.

Książki Kerstin Gier

Książki Kerstin Gier, nie należą do literatury wysokich lotów - jednak jest w nich coś takiego, co sprawia, że czytanie ich jest naprawdę wielką przyjemnością. Uwielbiam wykreowane przez nią postacie, cudowne wątki miłosne,  zagadki i tajemnice kryjące się za każdym rogiem oraz bardzo przyjemny styl pisania. Zarówno "Trylogia czasu" jak i "Silver. Pierwsza księga snów" potrafią wywołać na mojej twarzy uśmiech, nawet kiedy mam naprawdę zły humor. 

"Osobliwy dom pani Peregrine"

Ransom Riggs to pisarz, który oczarował mnie już przy pierwszym spotkaniu ze swoją twórczością. Z miejsca pokochałam cudowny klimat towarzyszący jego historii, nie mówiąc o tym, że niesamowicie zżyłam się z głównymi bohaterami. "Osobliwy dom pani Peregrine" to książka która nie tyle jest straszna, co przygodowa - ale na pewno nie mogę odmówić jej osobliwego klimatu, dzięki któremu pokochałam tę historię.

"Gra o tron"

Możecie się dziwić, dlaczego w tej polecajcie znajduje się książka, której nawet nie skończyłam czytać - ale naprawdę, musiałam ją tutaj umieścić! Prawdą jest, że "Gra o tron" idzie mi jak krew z nosa i sama nie wiem, czy w tym miesiącu uda mi się ją dokończyć, ale słowo daję - całe BUM! dookoła tej historii jest w pełni zrozumiała. Intrygi, sekrety, ciekawe wątki i bohaterowie - czy można chcieć czegoś więcej podczas jesiennego zaczytania?

"Harry Potter"

Czyli oczywista-oczywistość. Prawie każdej jesieni, odświeżam sobie przygody młodego czarodzieja, na nowa zachwycając się światem stworzonym przez J.K Rowling. Mam do tej serii ogromny sentyment i czytając kolejne tomy po latach, przypominam sobie o wydarzeniach które miały miejsce w moim życiu, podczas poznawania tego magicznego świata po raz pierwszy. Tej jesieni powrót będzie specjalny - nowa część ilustrowanej wersji Harry'ego no i oczywiście "Przeklęte dziecko". Mam tylko nadzieję, że ósma część nie sprawi, że zacznę patrzeć inaczej na serię Rowling...

Koniecznie dajcie mi znać, jakie Wy polecacie książki na jesienne wieczory <3
Zaczytanego <3
Charlotte