31# Obdarzeni, wiewiórki oraz podróże czyli "Piękne Istoty"

Informacje:
Autor : Kami Garcia, Margaret Stohl
Oryginalny tytuł : Beautiful Creatures
Polski tytuł : Piękne Istoty
Wydawnictwo : Łyński Kamień
Ilość stron : 536
Cena : 39,90













Wjeżdżacie samochodem do samotnego miasteczka. Na drodze walają się suche liście i opakowania od papierosów. Mijacie praktycznie takie same domy. Zastanawiacie się - kto tam mieszka? Czy ci ludzie mają swoje dziwactwa? Ale znacie już odpowiedzi. Każda rodzina ma swoje dziwactwa i obyczaje. Jedni mają tysiące figurek kotów. Inni ubierają się tylko na niebiesko. A ci z domu po lewej, są miłośnikami footballu, i przed każdą kolację muszą zagrać na polu, czy to śnieg, czy deszcz. Zjeżdżacie na samotną drogę, wijącą się przez las. Dojeżdżacie do wielkiej bramy. Nie wiecie jeszcze, że ta rodzina ma najmniej spotykany obyczaj. To nie są miłośnicy sportu czy kotów.To Istoty Światła i Ciemności. To Obdarzeni.


Ethan mieszka w Gatlin. Nudnym miasteczku w Południowej Karoline. Jest przeciętnym chłopakiem, który marzy o podróżach. Co noc, widzi w śnie tajemniczą dziewczynę. Kiedy pewnego dnia, przekracza ona próg jego klasy, Ethan przeczuwa, że coś jest nie tak. Nad rodziną dziewczyny, od pokoleń ciąży bowiem mroczna klątwa. Jeśli młodzi chcą być razem, muszą ją złamać za wszelką cenę.

"Samotność to obejmowanie kogoś, kogo kochasz. Gdy wiesz, że nigdy więcej nie obejmiesz go znowu"

Pamiętam wielki szum na „Piękne Istoty”, który był owocem ekranizacji wkraczającej do kin. Niedługo po premierze, zafascynowana zwiastunem włączyłam go na Internecie. Szybko jednak mi się znudził, więc co chwila przesuwałam, kompletnie nie wiedząc co i jak. Dosłownie tydzień temu, stwierdziłam, że pora odświeżyć sobie tę historię, tym razem w formie „oryginalnej”.

Od pierwszych stron, poczułam niesamowity klimat. Uwielbiam książki w których magia jest mroczna, a wszystkiemu towarzyszą pradawne klątwy. Uczucie tej „niesamowitości” towarzyszyło mi aż do końca, a sięgając po tę pozycję, kompletnie się tego nie spodziewałam. Od początku przeczuwałam, że w tym małym, przeciętnym Gatlin dojdzie do wielkich wydarzeń. Każdy ma tam sekrety, a ja aż paliłam się by je odkryć.
Książka została napisana przez dwie autorki. Czytając ją, miałam jednak wrażenie jakby pisała to jedno osoba. Panie Garcia oraz Stohl naprawdę się zgrały. Piszą w lekki, aczkolwiek czarujący w swej prostocie sposób. Dosłownie wciągają czytelnika do książki, intrygują, podsuwają nowe fakty, przekraczają granice oraz za pomocą magii napisanych słów „ zmuszają” czytelnika by zagłębiał się dalej w powieść.

W powieści mamy do czynienia również, z rewelacyjnie wykreowanymi postaciami. Ethan to przeciętny chłopak, jednak nie można wszystkiemu wierzyć na pierwszy rzut oka. To z jego punktu widzenia poznajemy historię, i chociaż nie przepadam gdy to postać męska „opowiada” czuję się zauroczona jego narracją. Oprócz niego, z całego serca pokochałam Lenę. Dziewczyna przez całe życie, musi dźwigać brzemię bycia Obdarzoną, choć pragnie być zwykłą dziewczyną. Co chwila zmienia szkołę, nie potrafi się zaklimatyzować. Wyróżnia się. Jest w niej mrok i tajemnica, która od razu wzbudza odrazę w oczach mieszkańców Gatlin. W ich ograniczonych umysłach, ktoś inny to ktoś zły, osoba którą należy wytępić jak plagę ślimaków. Lena od razu pada ofiarą kpin i wyzwisk ze strony społeczności uczniowskiej i nie tylko. Choć książka miała premierę kilka lat temu, to wciąż idealnie wpasowuje się w teraźniejsze realia. Mało kto pada ofiarą prześladowań w szkole, z jakichkolwiek powodów?

Mamy tutaj również do czynienia z kuzynkę Leny Ridley. Ta dziewczyna ma charakterek i potrafi pokazać pazurki! To Istota Ciemności, którą bawi ludzkie życie i bez trudu może z przyjemnością kogoś go pozbawić. Uwielbiam takie mocne, złe charaktery. Dodają one książce pikanterii oraz przełamują pewne zarysy.

Akcja rozwija się dość powoli, jednak nie za wolno. Pozwala to „wbić” się w powieść czytelnikowi. Książka jest kawałkiem naprawdę dobrej młodzieżówki, i nie mogę się doczekać kiedy sięgnę po dalsze części.  Jeśli lubicie mroczną magię, nierozwiązane sprawy sprzed lat oraz niebanalne zakończenia, musicie sięgnąć po „Piękne Istoty”.

Moja ocena to : 9/10

Czytaliście "Piękne Istoty"?  A może macie zamiar? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach :)
Zaczytanego <3

Charlotte Andell