5 grudnia 2016

Jaką książkę podarować książkoholikowi?

















Cześć!
Zastanawiasz się, jaka książka będzie idealna dla książkoholika na prezent? A może szukasz czegoś dla siebie i nie masz pomysłu? Dzisiaj, wraz z czterema świetnymi blogerkami, zapraszam na post, w którym znajdziesz propozycję paru powieści, idealnych na prezent <3

"Podaruj mi miłość. 12 świątecznych opowiadań" 


Moja propozycją na książkę, którą możemy podarować w prezencie jest zbiór opowiadań ,,Podaruj mi miłość" zebranych przez Stephenie Parkins. Polecam tę książkę na prezent, ponieważ po pierwsze zawsze istnieje możliwość, że komuś może się nie spodobać dana książka, a tutaj mamy opowiadania, więc jest szansa, że jednak jakaś historia przypadnie komuś do gustu. Po drugie zbliżają się święta, a książka wprost idealnie podkreśli magię świąt. Myślę, że przyjemnie będzie w świąteczny wieczór zagłębić się w opowiadania, które również są o świętach. Ja też specjalnie zwlekałam z czytaniem jej, aż do świąt. 
Znajdziemy w niej mnóstwo cudownych opowiadań o miłości, świątecznych duchach, mikołaju i o cieple rodzinnego grona. Również wielką zaletą tej książki jest wygląd, który zachwyci osobę obdarowywaną. Śliczna okładka w grubej oprawie z czerwoną zakładką, a niektóre nawet okładki z brokatem. Myślę, że taka pozycja będzie idealna na prezent. 
,,Bo przecież wszyscy pragniemy tego samego: by ktoś podarował nam miłość."   
                                                                                                  ~ Tatiana z bloga Lost In My Books


"Ember in the Ashes. Imperium Ognia" 


Książek, które polecam na prezent jest mnóstwo, nawet nakręciłam filmik, gdzie zmusiłam się do ograniczenia się do 4 pozycji, bo inaczej nagranie nie miałoby końca. A co wybiorę, gdy mam się zdecydować tylko na jedną? Biorąc pod uwagę, że spora część miała szczęście być szumnie promowana, mój wybór padł na coś, o czym w mediach nie było najgłośniej, a mianowicie na "Ember in the Ashes. Imperium Ognia" Saby Tahir. Jest to powieść, którą kocham całym sercem! Ma niesamowicie wykreowany świat, nawiązujący do Imperium Rzymskiego, jest brutalnie, jest strasznie, bez litości, bohaterowie są tak ujmujący, że kibicuje się im od pierwszych stron. No i akcja rzuca się na nas już od początku, nie ma tu wyczekiwania ponad pół książki na jej rozwój, absolutnie nie ma mowy o nudzie przy Imperium Ognia.
To jedna z tych książek, o których nie sposób mówić w stu procentach obiektywnie, czy nawet w 10% poprawnie merytorycznie, bo daje takiego kaca książkowego, tak niesamowicie wciąga, że to nieprawdopodobne. A nie wygląda na taką, i może lubię ją za to jeszcze bardziej. Bo patrząc na okładkę czy nawet opis nie pojawiają się w głowie jakieś wymagania, ot kolejna fantastyka; a tu w środku mamy taką bombę. Ta książka na prezent nadaje się tym bardziej, że po nowym roku wychodzi jej kontynuacja. A to jeszcze nie koniec, autorka zapowiedziała czterotomową serię. Uwierzcie na słowo, nikt nie będzie zawiedziony, jeśli coś tak wybuchowego otrzyma w prezencie.
  ~ Sylwia z bloga i vloga My Books, My Life

"Girl Online" 


Książką, którą polecam Wam na okres świąteczny to "Girl Online" autorstwa wspaniałej i niezastąpionej Zoe Sugg. Możecie kojarzyć ją z YT, ponieważ Zoella to jedna z najpopularniejszych vlogerek o tematyce life styl'owej na świecie. Youtuberka rok temu wydała swoją pierwszą książkę - historię Penny. Dziewczyna jest zwykłą nastolatką mieszkającą w Anglii, jednak ma pewien sekret. Pod pseudonimem "girl online" prowadzi bloga, którego czytają setki ludzi.
Ja tę książkę dostałam rok temu na mikołajki i naprawdę miło spędziłam przy niej czas. Jest to taka ciepła historia idealna na mroźne wieczory. W Polsce wyszły na razie twa tomy, ale z tego co wiem w listopadzie za granicą wyszła trzecia część - "Girl Online. Going solo."
~ Julia z bloga Bukowe opowieści


"Nevermore.Kruk" 

Na waszym miejscu – szybko, pospiesznie, rześko, energicznie, poprosiłabym – bez zastanowienia, lekkomyślnie, nagle i impulsywnie – o książkę, która za nic nie kojarzy mi się ze świętami i z Wigilią, a z mikołajkami ma tyle wspólnego, co Voldemort z różowym żakietem Dolores Umbridge. Nijak też dotyka tematów okołoświątecznych a akcja nawet nie rozgrywa się w zimę. To po prostu książka, która kojarzy mi się z prezentem. Takim, którego się nie żałuje, do którego się powraca, za który "Dziękuję" przychodzi samo. Książka, o którą warto poprosić swojego Mikołaja, bo (osobiście gwarantuję), tak Was pochłonie, że trzymanie jej na kolanach, siadając do wigilijnego stołu i podczytywanie między łyżkami barszczu, stanie się czymś normalnym. Pierwszy tom „Nevermore” Kelly Creagh – „Kruk” – sprawi, że ten czas stanie się inny, kompletnie różniący się od atmosfery, która towarzyszy podczas czytania innych książek. To trylogia mroczna, klaustrofobiczna, nacechowana oniryzmem rodem z „Alicji w Krainie Czarów”. To na pierwszy rzut oka zwykłe, paranormalne uniwersum – niech jednak pozory Was nie zmylą. Bogactwo odniesień do twórczości Edgara Allana Poego mówi samo przez siebie: to ambitna lektura o niespotykanej aurze tajemnic; nie szuka łatwych rozwiązań, nie mdli słabym romansem. Jest stworzona dla każdego z nas, bo też każdy z nas posiada swoje własne sekrety, demony, odchylenia od normy…
~ Natalia z bloga Książka Uskrzydla


"W śnieżną noc" 


Jeśli chodzi o moją propozycję, bardzo długo zastanawiałam się nad tym, którą książkę powinnam polecić w tym poście. Gdybym miała jednak wypisać wszystkie powieści warte uwagi, ten wpis prawdopodobnie nie miałby końca. Postanowiłam postawić więc na pozycji, którą bardzo miło wspominam. Klimat świąt, to coś absolutnie magicznego i niezapomnianego. Co roku wsiąkam w niego jak gąbka, chłonąc zapachy piekących się ciast, oraz ciesząc oczy pięknymi światłami choinki. W takich chwilach, uwielbiam sięgać po powieści, które spotęgują nastrój, dopełniając całości. "W śnieżną noc" to zbiór trzech świątecznych opowiadań. Pełne humoru, ciekawie napisane historie z pewnością sprawią, że osobie które je dostanie, zrobi się cieplej na sercu. A o takie właśnie uczucie chodzi, prawda? W komplecie z kubkiem gorącego kakao i kocykiem, "W śnieżną noc" będzie stanowiło wymarzoną rozrywkę na święta.

Znacie którąś z tych pozycji?
Jakie książki Wy byście dorzucili do tej listy?
Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach <3
I oczywiście, odwiedźcie te cztery wspaniałe blogerki <3
Zaczytanego!
Charlotte


8 komentarzy:

  1. "Ember in the Ashes. Imperium Ognia" - czytałam i cóż, mnie niezbytnio przypadł do gustu, a jak słyszę o Greenie to już w ogóle. Także z tego zestawu - podziękuję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żądnej nie czytałam, a kojarzę tylko dwie. :o

    OdpowiedzUsuń
  3. Ullala pozycje same do wzięcia. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie te książki kojarzę, ale żadnej nie czytałam. Ale muszę przyznać, że świąteczne opowiadania mnie interesują. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja rodzina zakończyła już bunt pod tytułem "nie dostaniesz książki", ale w sumie i tak wybrałam sobie inne prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Nevermore �� Polecam wszystkim ☺

    OdpowiedzUsuń
  7. "Imperium Ognia" jest wspaniałe :) Co do pozostałych, to wszystkie "świąteczne" już czytałam, a oprócz tego chętnie zaopatrzyłabym się w "Girl Online".
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. "Podaruj mi miłość" to wydanie, ta książka... przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku

Jeśli masz inne zdanie na temat, o którym piszę lub po prostu chcesz podyskutować, zostaw komentarz - będzie mi miło!