Autor: Sara Shepard
Oryginalny tytuł: Seven minutes in heaven
Polski tytuł: Słodka zemsta
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 360
Cena: 36,90 zł
Polska premiera: 11.05.2016
Gra dobiega końca - czas ostatni raz rzucić kostką...
Od śmierci Sutton minęło kilka miesięcy. Jej zaginiona siostra bliźniaczka - Emma, została zmuszona przez mordercę do zajęcia miejsca zamordowanej, Na jaw wyszło wiele sekretów, ale niektóre wciąż czekają na odkrycie..., Czas ucieka, a finał gry zbliża się w nieubłaganym tempie. Pytaniem jest - czy z tej partii zwycięsko wyjdzie Emma czy morderca Sutton?
"Słodka zemsta" to ostatni tom serii "The Lying Game". Po dramatycznym zakończeniu piątego tomu, jak najszybciej zaczęłam szósty - nie mogłam się doczekać, by przekonać się na własnej skórze, jak zakończy się historia Emmy. Spodziewałam się finału, od którego nie będę mogła się oderwać - otrzymałam jednak nie tylko to, ale i dużo więcej.
"Wiedziałam z doświadczenia, co dzieje się na końcu Gry w kłamstwa. Zostajesz nakryty."
Wielokrotnie wspominałam o wrodzonym talencie Sary Shepard, do zaskakiwania czytelnika. Podczas całej serii, autorka co krok wprawiała mnie w osłupienie - jednak w ostatniej części przeszła samą siebie. Nawet jeśli sądziłam, że przejrzałam zamiary pani Shepard, ona potrafił zaskoczyć mnie w najmniej oczekiwanym momencie. Sprawiła, że moje serce biło jak oszalałe, kiedy przewracałam kolejne strony, w napięciu obserwując rozwój wydarzeń. Uwielbiam to uczucie, gdy podczas czytania cały świat przestaje się dla mnie liczyć - jestem tylko ja i historia, która wciąga mnie bez reszty, nie dając czasu na odpoczynek czy odłożenie jej chociaż na chwilę.
"Od kiedy umarłam, stałam się niewidzialna. Ale z jakiegoś powodu pozostałam wśród żywych, przywiązana niezrozumiałą dla mnie siłą do zaginionej siostry, której nie dane było mi poznać."
Przyznam, że podejrzewałam kto może być mordercą i przygotowywałam się na to, że mogę mieć rację - mimo to, moment w którym prawda wychodzi na jaw, i tak wywarł na mnie ogromne wrażenie. "Słodka zemsta" była wówczas pierwszą od paru tygodni książką, która wzbudziła we mnie tak silne emocje. Smutek, zaskoczenie, strach, a nawet złość - do końca historii siedziałam jak na szpilkach, odczuwając każdą z tych emocji - które pozostały we mnie aż do tej pory.
"Emma czuła się jak pionek w niewidzialnej dłoni, przestawiany bezwolnie na szachownicy w grze, z której mało co rozumie."
Szósty i finalny tom serii "The Lying Game" oficjalnie uważam za najlepszy. To, co zrobiła Sara Shepard jest po prostu niesamowite i jestem w pełni zadowolona z zakończenia, jakie stworzyła. Jestem pewna, że w przyszłości będę wielokrotnie wracać do tej serii - pełnej zwrotów akcji, kłamstw i świetnie wykreowanych bohaterów - a Wam zarówno tomu szósty jak i całą serię gorąco polecam!
Moja ocena to: 8.5/10
Macie zamiar sięgnąć po serię Sary Shepard?
Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach :)
Zaczytanego <3
Charlotte
Za przedpremierowe poznanie zakończenia historii Emmy, serdecznie dziękuję wydawnictwu Otwarte
Super recenzja! Osobiście zamierzam sięgnąć po Słodką Zemstę jak tylko przeczytam Aż po grób :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
http://lovelybookprincess.blogspot.com/
Czytałam pierwsze cztery części :) dwie ostatnie mam zamiar przeczytać!
OdpowiedzUsuńczyli w sumie jest sześć tomów? :D uff dobrze, że nie tyle co PLL. biorę się za tą serię jak tylko będę miała chwilę czasu :v
OdpowiedzUsuńJestem skłonna dać tej serii szansę
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś dam tej serii szanse, ale jak narazie nie spotkałam jej w swojej bibliotece. ;)
OdpowiedzUsuńZ każdą kolejną recenzją coraz bardziej mnie zachęcasz do tej serii! :D
OdpowiedzUsuńSwoją drogą nominowałam Cię do mojego pierwszego autorskiego TAGu. Byłoby mi niezmiernie miło, gdybyś na niego odpowiedziała! :)
http://pondzeznaje.blogspot.com/2016/05/zeznanie-tagowe-1-maturalny-tag.html
Pozdrawiam,
Pondi x